http://www.multiplikator.pl
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?
29 Marca 2024, 12:16:31

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
GALERIA:
prosimy o publikowanie tylko tych zdjęć z rybami, które są zgodne z zasadą "no kill".
131180 wiadomości w 5714 wątkach, wysłane przez 2628 użytkowników
Najnowszy użytkownik: blak-blek
* Strona główna Pomoc Szukaj Galeria Zaloguj się Rejestracja
+  Forum Multiplikator.pl
|-+  Wędkarstwo Castingowe
| |-+  Sprzętowe (Moderatorzy: Urso, Pike)
| | |-+  Zestaw dla początkującego dla przynęt 5-30g
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 7 8 [9] 10 11 ... 30 Do dołu Drukuj
Autor Wątek: Zestaw dla początkującego dla przynęt 5-30g  (Przeczytany 153217 razy)
dekosz

Wiadomości: 363


Pisz


« Odpowiedz #120 : 19 Listopada 2009, 20:39:56 »

A czy ktoś z was łowi lub łowił okumą vs baitcaster Huh

Łowię cały sezon tą okuma super multik. Mam spasowanego go z kijem do 80g. Na płyteszej szpuli nawiniętą mam plecionkę 14LB. Z tego kija na 2 bloczkach komfortowo rzuca mi się algą 0 (9gram) gumami na 5g główkach, a slider10s leci bardzo daleko ok. Na początku łowiłem daiwą procaster i okuma dużo lepiej posyła wabkiki, mniej trzeba kontrolować szpulkę na 3 bloczkach w ogóle.
Po doczepieniu go do kija do 1oz 2,6m na wystarczające odległości rzucam 2,3 meeps aglia czy kopytkiem 5cm na 4-5gramowych głowkach.

Pozdrawiam
Zapisane
AdamS

Wiadomości: 36


Warszawa

na takie gumy sie teraz łowi


« Odpowiedz #121 : 19 Listopada 2009, 20:43:28 »

Ok, a ja sie wczytałem i kupie Jaxona Xt-Pro Spin Caster lub St.Croix Triumph do tego Abu Ambassadeur C3 4601 z PP 15lb.        
 
                                              
Zapisane
Tomey

Wiadomości: 29


« Odpowiedz #122 : 23 Listopada 2009, 22:05:21 »

Witajcie, jestem świeżym casting owcem, lipiec i sierpień walczyłem z opisami reklamami i pochwałami cudów stworzonych do casta, wybór był trudny bo w Gorzowie wlkp w sklepach są jaxon & jaxon i czasem cormoran i dragon. Jednak pazur pokazują tylko jaxon-y reszta jest bez niego. Jako że wędkarstwo jest mi bliskie od ładnych kilkunastu lat (z mała przerwa 7-8 letnią ), to postanowiłem małymi kroczkami ale do celu. Nie byłem pewny tego "CASTA" a i moja sytuacja rodzinna zaczęła się komplikować (jestem z Gliwic ale bliżej mi do Oslo) więc fundusze musiały być ograniczone, pierwszy musiał być multik tak do 250 zł, więc wybór był prosty przynajmniej dla mnie , w tej cenie mogła być min daiwa procaster 100hl i taką to też kupiłem, teraz nadszedł moment kija i tu pojawił się ogromny problem, chciałem z pazurem a w sklepach lipa jaxon odpadł w przebiegach (dostępne modele to ciężar wyrzutu od 60 do 80 gram) więc co dalej ? Nikogo kto by doradził nie było więc pożyczyłem od czterech znajomych kije do spiningu i tak zacząłem próbować co by mi pasowało i jak by mi się tym rzucało.... Zauważyłem jedną rzecz (na multiku miałem plecionkę tak na wymiar myślę 16 lub 18 ) że przy pewnych przynętach tych cięższych długość kija jest bez znaczenia miałem rozpiętość od 2.10 do 2.55 oczywiście tylko rzut boczny wchodził w rachubę ale to były spiningi od 20 zł (taki kupiłem jako pierwszy konger 2.10 15 do 40 gram wyrzutu do dragonowych cudów za 400 zł ). Decyzja zapadła to musiał być kij fast 10-30 gram wyrzutu i koniecznie nie dłuższy niż dwa metry (tak z przekory się uparłem dwa metry i koniec). Na allegro wypatrzyłem st.croix TRC66MF o stówę taniej niż w sklepie jednoczęściowy więc zaszalałem i nigdy tego nie będę żałował. Po utracie slidera szt 2 przez odstrzał na starej plecionce kupiłem berkleya 23kg  wytrzymałości i tak jest do dziś 80 metrów bez podkładu (zrobiłem sprytny węzeł i mi się nic nie ślizga). Teraz trochę o rzutach : jeszcze na springu zacząłem od trzech oliwek po 8 gram aby wyczuć o co chodzi i trochę się to udało przez podwórko i ulicę 15 -20 metrów bez bród (zbyt dużych ), więc uzbrojony w tą wiedzę ruszyłem nad wodę i tu .... lipa żadna przynęta nie chciała latać jak trzeba więc powrót do domu a właściwie nad nad kanał (jest taki w Gorzowie miał być dla kajakarzy ) i próby i próby.... Wtedy dopiero zrozumiałem że hamulec magnetyczny to precyzyjne urządzenie i inaczej działa niż myślałem, nie czym niżej na skali to dalej  tylko czym niżej to cięższe przynęty i to był przełom ! Teraz na na tym zestawie ( ale kija nie zamienię na nic innego) rzucam tak że spinningowcom z nad warty gasną uśmiechy zaczynam od 10 gram do slidera 21 gram, Najniżej co schodzę te sensowne 10 -12 metrów mogę rzucić to aeltica nr 1 dragona taka mała obrotówka .... Jeszcze dwa słowa o kiju st.croix trumf szczuply 68 cm nie robi na nim wrażenia lekko lekko się ugina i wiem że na ten kij wyciągnę metrówkę z hakiem i będzie dobrze. Zrobiłem z pcv 30 pokrowiec multik na stałe i daje rade te 198 cm to 198 cm szczęścia (jednoczęściowego) i od teraz zawsze te dwa metry w jednej części. W tym roku dorobek na kiju słaby jednego dnia 5 szczypłych od 35 do 68 to na Warcie w Gorzowie ale pozdrawiam wszystkich NO KILL bo ja raz na sto biorę rybę do domu. Jeśli przeczyta to jakiś cast z Gorzowa lub okolic to miły był by kontakt.
Zapisane
Tomey

Wiadomości: 29


« Odpowiedz #123 : 23 Listopada 2009, 22:22:47 »

Nie sprzęt decyduje ja wiem że multiki i kije powyżej 1000 są kuszące ale ... ważne jest serce i duch do  bo nasze powietrze a ich jest woda ....
Zapisane
big_m

Wiadomości: 1969


Węgorzewo


« Odpowiedz #124 : 23 Listopada 2009, 22:54:19 »

Witaj na forum. Tam w Twojej okolicy grasuje paru zarażonych z pazurem.
Zapisane

Niechaj wodziki będą Ci zawsze łaskawe,
a szpula Twoja niech nie ma końca...
AdamS

Wiadomości: 36


Warszawa

na takie gumy sie teraz łowi


« Odpowiedz #125 : 10 Grudnia 2009, 15:46:02 »

Mam pytanie odnośnie oznaczenia wytrzymałości maksymalnej linki na blanku wędki. Jeżeli napisane jest że najmocniejsza linka jaką moge mieć łowiąc tym kijem to 9 kg a ja np. chce łowić tym kijem ale plecionką o wytrzymałości 15 kg. Co sie może stać Huh
Zapisane
Czez

Wiadomości: 157


Warszawa


« Odpowiedz #126 : 10 Grudnia 2009, 16:02:28 »

Mam pytanie odnośnie oznaczenia wytrzymałości maksymalnej linki na blanku wędki. Jeżeli napisane jest że najmocniejsza linka jaką moge mieć łowiąc tym kijem to 9 kg a ja np. chce łowić tym kijem ale plecionką o wytrzymałości 15 kg. Co sie może stać Huh
Może się stać CHRRRRUUUPP!!!! Oczywiście "chrup" zrobi wędka  Wink
Zapisane

AdamS

Wiadomości: 36


Warszawa

na takie gumy sie teraz łowi


« Odpowiedz #127 : 10 Grudnia 2009, 16:13:27 »

Ale kiedy bedzie tee "chrup"... podczas rzutu, zacięcia... czy czego Huh
Zapisane
Czez

Wiadomości: 157


Warszawa


« Odpowiedz #128 : 10 Grudnia 2009, 20:42:55 »

Ale kiedy bedzie tee "chrup"... podczas rzutu, zacięcia... czy czego Huh
Podczas np. zacięcia, siłowania się z zaczepem, holu siłowego...
Zapisane

Tomey

Wiadomości: 29


« Odpowiedz #129 : 22 Grudnia 2009, 21:43:10 »

Niczym się nie przejmuj to takie głupie gadanie że kij się złamie, przecież jest hamulec w multiku. Druga sprawa jak masz zaczep to przecież nie ciągniesz kijem tylko samą pletką i najwyżej wyginasz kotwice ale przynęta jest na lince. Takie stwierdzenia jak chrup itp to tylko słowa amatorów .
Zapisane
Morfi

Wiadomości: 1485


Zabrze

Silesian Casting Team


« Odpowiedz #130 : 22 Grudnia 2009, 21:51:14 »

kijek i da sie złamać na znacznie słabszej lince
Znajomość mocy wędziska/blanku jest bardzo pomocna przy jego kupowaniu, wraz z innymi "suchymi danymi" można przewidzieć jak kijek będzie pracował i czy będzie nam pasował, w szczególności jak mieliśmy kontakt z innymi kijami tego producenta Smiley

pozdrawiam Paweł
Zapisane
AdamS

Wiadomości: 36


Warszawa

na takie gumy sie teraz łowi


« Odpowiedz #131 : 27 Grudnia 2009, 13:40:39 »

Pytam z ciekawości czy http://www.aukcjoner.pl/gallery/001395998-.html#I5 <---tą daiwą dałoby się rzucać przynętami w przedziale 5-30 g ?? A i czy podoła trolingowi ??
« Ostatnia zmiana: 27 Grudnia 2009, 13:45:22 wysłane przez AdamS » Zapisane
celtas

Wiadomości: 185


Poznań


« Odpowiedz #132 : 27 Grudnia 2009, 13:52:44 »

Z dolna granica 5g bedzie ciezko. Mialem Daiwe Excelera, jest to bardzo podobna konstrukcja i musze powiedziec, ze dopiero od 10g dalo sie (w miare) komfortowo rzucac. Duzo w tym wypadku zalezalo od lotnosci wabika. Jesli chodzi o trolling to nie wrozylbym Daiwie Megaforce dlugiego zywota.
Zapisane

Pozdrawiam, Marcin
Morfi

Wiadomości: 1485


Zabrze

Silesian Casting Team


« Odpowiedz #133 : 27 Grudnia 2009, 21:07:38 »

co do trolla ...
nie ma czegoś takiego że wytrzyma lub nie wytrzyma, jak będzie sie rozsądnie zakładać przynęty, tzn zgodnie z przeznaczeniem multika i mniejsza czy większą Wink wyobraźnią to na pewno wytrzyma.
Nawet mocną i ciężką konstrukcje da sie zajechać używając ją w niewłaściwy sposób.

Pozdrawiam Paweł
Zapisane
AdamS

Wiadomości: 36


Warszawa

na takie gumy sie teraz łowi


« Odpowiedz #134 : 29 Grudnia 2009, 01:27:56 »

A czy Ticą Sculptor dałoby rade Huh
Zapisane
Strony: 1 ... 7 8 [9] 10 11 ... 30 Do góry Drukuj 
« poprzedni następny »
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2011, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!