http://www.multiplikator.pl
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?
29 Marca 2024, 00:01:32

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
GALERIA:
prosimy o publikowanie tylko tych zdjęć z rybami, które są zgodne z zasadą "no kill".
131180 wiadomości w 5714 wątkach, wysłane przez 2628 użytkowników
Najnowszy użytkownik: blak-blek
* Strona główna Pomoc Szukaj Galeria Zaloguj się Rejestracja
+  Forum Multiplikator.pl
|-+  Wędkarstwo Castingowe
| |-+  Doniesienia znad wody (Moderatorzy: Urso, Pike)
| | |-+  Doniesienia znad wody
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 62 63 [64] 65 66 ... 410 Do dołu Drukuj
Autor Wątek: Doniesienia znad wody  (Przeczytany 1207003 razy)
Michumm

Wiadomości: 1730


Nysa/Wrocław


« Odpowiedz #945 : 11 Grudnia 2006, 00:00:21 »

Bardzo szczytny cel "szcześniaku" Grin, im młodziej zaczną mozliwe ze wiekszosci z nich zatrzyma sie to na etapie prawidłowym.
Zapisane

Nie wedka czyni wedkarza.




Kamil

Wiadomości: 1477


Zabrze

Silesian Casting Team


WWW
« Odpowiedz #946 : 11 Grudnia 2006, 10:15:54 »

Po prostu wzmożone kontrole  Undecided i nie przymykać oka na jakieś przekręty nad wodą Fishing
Zapisane

Siemka
Sławek

Wiadomości: 316


Polska północna :)

wobki


« Odpowiedz #947 : 11 Grudnia 2006, 10:27:49 »

@Kamil w naszej rzeczywistości w celu ochrony rybostanu rzeczywiście kontrola jest jedynym wyjściem na chwilę obecną. Jednak w dłuższym okresie czasu tylko edukacja i zmiana nastawienia społeczeństwa może przynieść wymierne korzyści. Kiedyś mój znajomy opowiadał co zdarzyło mu się w jednym z europejskich krajów. Łowił pstrągi na pewnej rzeczce. Nie za bardzo chronionej (w naszym rozumieniu), bo przez kilka dni nikt go nie kontrolował. Nad rzeczką spokał chłopców w wieku ok 10-13lat. Z ciekawością przyglądali się, jak łowił. Na pytanie czy czasami jak nikt nie widzi, to przychodzą na tej rzeczce połowić. Odpowiedź brzmiała: nie, bo przecież nie wolno.
Większość Polaków uważa prawo za zło konieczne, które gdy nikt nie widzi należy łamać. Nikt się jednak nie zastanawia, że przecież prawo jest po to by nam wszystkim żyło się wygodniej. Taka podwójna mentalność w nas występuję. Jak nas mają okraść to źle, ale jak my, to co innego.
Smutne to, ale mam nadzieję, że powoli bedzie się to zmieniać.
Zapisane

Pozdrawiam i połamania kija życzę Smiley
Kamil

Wiadomości: 1477


Zabrze

Silesian Casting Team


WWW
« Odpowiedz #948 : 11 Grudnia 2006, 11:20:18 »

Sławku zgadzam się z Tobą powinno się zmieniać mętalność ludzi,znam kilku ludzi co uważają że wyjazd na ryby musi się zwrócić i zabierają co się da  Fishing
Zapisane

Siemka
amaru

Wiadomości: 27



« Odpowiedz #949 : 11 Grudnia 2006, 23:34:51 »

umnie w lubuskim sezon szczupakowy juz za pasem a tu idzie sie nad wode a tam korkowcy siedzą!! Cry  na odrze stukają sandacze i mietusy kolega był w niedziele i troche mu gryzły:)
Zapisane
Darek

Wiadomości: 1367


Warszawa


« Odpowiedz #950 : 17 Grudnia 2006, 22:32:48 »

JJ, jakieś osiagnięcia mimo braku mozliwości wspólnego wypadu w ten weekend? Laughing ok Fishing
Pozdrawiam serdecznie  Beer Beer Beer
Darek
Zapisane
JJ

Wiadomości: 3591


Jabłonna


« Odpowiedz #951 : 17 Grudnia 2006, 22:44:36 »

@Esox1

Sobota odpadła, brak czasu.
Dziś katowałem wodę na Okoniu. Rezultaty kiepskie, ale jak ma być inaczej skoro złapane pstrągi były napchane kukurydzą sypaną przez spławikowców?  Roll Eyes

Tak sobie pomyśłałem, może tam najskuteczniejsza by była tonąca mucha podobna do 'kanapki' z kukurydzy i białego robaka?  Laughing
Zapisane

Pozdrawiam
Darek

Wiadomości: 1367


Warszawa


« Odpowiedz #952 : 17 Grudnia 2006, 22:50:44 »

Dokładnie tak JJ!!! ok

Ja testowałem swój zestwik w sobotę pod Pruszkowem....  Laughing Namiary -  innym razem ok Laughing ...z opisywanym wczesniej skutkiem... Powiem w ten sposób - bajer! Odlot! super!!! przy najbliżeszej okazji dam użyczę celem testu...  ok Grin Grin Grin
Zapisane
JJ

Wiadomości: 3591


Jabłonna


« Odpowiedz #953 : 17 Grudnia 2006, 22:56:01 »

Hm, mam pewne opory  Grin Bo jeszcze nabiorę ochoty na nowy, lekki zestaw muchowy.  Wink A w planach miałem coś wręcz przeciwnego.
Pod Pruszkowem, powiadasz? To może po Nowym Roku tam nowy sezon rozpocząć?
Zapisane

Pozdrawiam
Darek

Wiadomości: 1367


Warszawa


« Odpowiedz #954 : 17 Grudnia 2006, 22:59:08 »

Pozostajemy w kontakcie... Jestem w miarę ...dyspozycyjny,,, Nowy Rok - nowe zadania... Nowa nazwa firmy...  Wink Sam rozumiesz... ale jesteśmy pod telefonem... ok Laughing
Zapisane
Kamil

Wiadomości: 1477


Zabrze

Silesian Casting Team


WWW
« Odpowiedz #955 : 18 Grudnia 2006, 07:34:43 »

Esox1 mnie też interesuje Pruszków i okolice może kiedyś się tam spotkamy  ok
Poznam Cię czapeczce i szaliku  Beer
pozdrawiam serdecznie  Laughing
Zapisane

Siemka
Darek

Wiadomości: 1367


Warszawa


« Odpowiedz #956 : 18 Grudnia 2006, 09:07:09 »

Kamilu,

z nieukrywaną przyjemnością się spotkam i wspólnie porzucam... Laughing ok ok
Zapisane
Kamil

Wiadomości: 1477


Zabrze

Silesian Casting Team


WWW
« Odpowiedz #957 : 18 Grudnia 2006, 19:19:09 »

Ja znam rzeczki pstrągowe w okolicy gdzie można łowić na muchę
 Fishing
W Twojej okolicy (do 100km.)  ok
Zapisane

Siemka
Darek

Wiadomości: 1367


Warszawa


« Odpowiedz #958 : 19 Grudnia 2006, 00:01:31 »

Ja znam rzeczki pstrągowe w okolicy gdzie można łowić na muchę
 Fishing
W Twojej okolicy (do 100km.)  ok

Pozostaję do dyspozycji... chetnie poznam.. ok
Zapisane
Noob casting

Wiadomości: 76


Tarnów

Ratuj SZCZUPAKA


« Odpowiedz #959 : 23 Grudnia 2006, 17:04:10 »

Ktoś kiedyś zapytał na tym forum czy jest możliwość złapania na Slidera 7 bolenia. Dzisiaj wybrałem się nad staw pożwirowy koło Tarnowa w celu pogonienia szczupaków. Na końcu mojego zestawu znalazł się Slider 10S w kolorze RGS . Zaczołem obławiać miejsce o głębokości około 5 m. Nagle jakieś 15 m. odemnie drobnica wystrzeliła w powietrze. Pomyślałem że ładny szczupak lub sandacz musi zerować i jak najszybciej trzeba mu podać wabik. Wykonałem pierwszy rzut, przynętę prowadziłem zaraz pod powierzchnią wody i nic, drugi tak samo i też nic. Za trzecim razem zacząłem typowo jak na grudniowe dni czyli jedno długie podciągnięcie i długi opad, jedno długie podciągnięcie i opad. Po mniej więcej trzecim podciągnięciu coś z strasznym impetem walneło w mojego Slidera. Co to jest? Walczy jakoś tak nie po szczupakowemu  może to sandacz? Nagle widze w oddali błysk w wodzie. Jestem pewien że jest to sandacz i to nie mały. 1000 myśli przelatuje mi przez głowę. Czy jest dobrze zacięty czy mam dobrze wyregulowany hamulec..........itp. Nagle jakieś 5 metrów odemnie widze rybe ale nie mogę uwierzyć własnym oczom co to jest. Na mojego Slidera 10 połakomił się BOLEŃ i to konkretnych rozmiarów. Wyciągnołem pośpiesznie miarkę z kurtki, zmierzyłem potwora. Miarka pokazała 79 cm. Potem na wadze pokazało się 4,9 kg. Nie mogłem uwierzyć że złapałem w grudniu w stawie pożwirowym na slidera 10 bolenia. Ryba widocznie była na żerowaniu, a zdarzenie to pokazuje że jeżeli ryba bierze i jest głódna to wystarczy tylko odpowniednio podać jej przynęte.  Korzystając z okazji chciałbym przekazać wszystkim forumowiczom życzenia z okazji Świąt Bożego Narodzenia . Niech przyszły sezon będzie najlepszy jaki mieliście, by spełniły się wam wasze wędkarskie marzenia, i byście mieli jak najmniej bród.

Pozdrawiam
Maciek

[załącznik usunięty przez administratora]

[załącznik usunięty przez administratora]
Zapisane

Z wędkarskimi pozdrowieniami Maciek
Strony: 1 ... 62 63 [64] 65 66 ... 410 Do góry Drukuj 
« poprzedni następny »
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2011, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!