Odkąd przeszedłem na casting staram się powstrzymywać od zakupów i wyścigu zbrojeń. W castingu to własnie mi się podoba (np. mała zależność komfortu łowienia od grubości żyłki i długości wędki). Mimo skromnego wyposażenia - sukcesy chyba mam.
No u mnie jest zupełnie odwrotnie ja wciąz szukam "swego" Wciąż nie mam skompeltowanego zetswau do pstrągowania.
Być może że za wiele wymagam i dlatego jadę na kolejny zlot żeby posłuchać popytać połowić. Napewno dowiem się sporo co pozwoli dać następny krok w przygodzie z castem.
Za to zalega mi zbyt duży zapas już porzuconego sprzętu spinningowego, w tym szereg przynęt malutkich, jak blaszki nr 00, woblerki, itp.
Parę fajnych wędek, itp.
Może ktoś chce tanio ?
Hmmm może daj jakiś opis na priw co tam Masz być może co nieco bym odkupił do szkółki spiningowej dla dzieciaków na wiosnę.