http://www.multiplikator.pl
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?
26 Kwietnia 2024, 16:51:44

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
GALERIA:
prosimy o publikowanie tylko tych zdjęć z rybami, które są zgodne z zasadą "no kill".
131180 wiadomości w 5714 wątkach, wysłane przez 2632 użytkowników
Najnowszy użytkownik: DerekGreva
* Strona główna Pomoc Szukaj Galeria Zaloguj się Rejestracja
+  Forum Multiplikator.pl
|-+  Wędkarstwo Castingowe
| |-+  Doniesienia znad wody (Moderatorzy: Urso, Pike)
| | |-+  Lekcja pokory
« poprzedni następny »
Strony: [1] 2 3 4 Do dołu Drukuj
Autor Wątek: Lekcja pokory  (Przeczytany 10065 razy)
Novis

Wiadomości: 1553


Łódź

Uć Casting Team, I catch esox and release them all


« : 07 Czerwca 2008, 10:44:45 »

Właśnie wróciłem z nad wody. Ruszyliśmy nad nią wczoraj wieczorem, czyli w piątek na wieczór. Mój cel, drapieżniki w zbiorniku pożwirowym Rydwan. Zbiornik znam dobrze, czego nie da się powiedzieć o moim zestawie. Ale po kolei. Oczywiście chciałem sprawdzić swój nowo skompletowany zestaw. Triumfik do 1 oz. (6"6') plus Procasterek. Koledzy łowiący na stałoszpulowce ( takiego oczywiście nie wziąłem) dali mi pokaz rzutów moim sprzętem , używając mojego zestawu. Nie potrafiłem przekroczyć pewnej granicy rzutów, którą oni osiągali bez problemu. Brak mi wyraźnie było pewnej dynamiki rzutów, którą oni wykazywali ( może przybędą nowi zwolennicy jedynej słusznej metody). Jakoweś hamulce mi się włączają przy rzucie, przy czym nadmienię, iż bród kilka się porobiło, ale tylko jedna była problemem, (rzucał kolega). Trochę się podłamałem, okazało się iż Triumf do 1 oz przy sliderach 7 jest conajmniej ledwo zadowolony,(dodatkowo kumpel wykonał pierwszy rzut, łowiąc niezłego okonia). Śmiechu było co nie miara, zaciąłem się i nie odpuszczałem. W końcu wziąłem do ręki kij kolegi ( mottle), na którym zaczynałem pierwsze rzuty multikiem (Jaxon Perseus, jednoskład, do 35 g. z takim samym młynkem). I tu metarmofoza. Robiłem z nim, co chciałem, wszystkie rzuty wychodziły bezbłędnie ( ani jednej brody) na przyzwoite odległości ( na niego walnąłem swojego pierwszego szczupłego z relacji Mekamila na Szałe). Próg, jaki sobie wyznaczyłem przy swoim Trumfie, okazał się ciut za wysoki na moje umiejętności, przy przynętach typu Slider 7. Żałuję, iż nie miałem dziesiątek. Oczywiście to mnie tylko zdopingowało do zintesyfikowania ćwiczeń za pomocą tegoż kijaszka. Będę ćwiczył dalej, tylko nie spodziewałem się aż takiej mocy w tym kiju! Bez problemu ( problem był u rzucającego) miotał handmadem od przyjaciół z Krakowa ( ponad 20 cm długości, i około 100 gr. wagi, a może i więcej!?). Dla uzmysłowienia o czym mówię, postaram się wrzucić fotę tej zadziwiająco dobrze pracującej przynęty. ( Mekamil wie, o którą chodzi) To tyle na razie z poligonu. Mottle mnie pocieszył: masz zajebistego kijka, tylko musisz poćwiczyć. Wie co mówi, odległość  rzutów i precyzję ma opanowaną na poziomie tego co robię ze swoją Daiwą Infinity 2,70 c.w 3-18g ( wyśmienity kij z zapasem mocy ) ze stałoszpulowca. ( sprawdzone na rzece Bzurze). Trening będzie trwał do momentu opanowania zadowalających wyników, o czym nie omieszkam powiadomić Laughing
Z pierwszej wyprawy z własnym  zestawem castingowym nad wodę krótką relację zdał:
Novis
Multik rules!!!!!!
« Ostatnia zmiana: 07 Czerwca 2008, 10:57:18 wysłane przez Novis » Zapisane
Novis

Wiadomości: 1553


Łódź

Uć Casting Team, I catch esox and release them all


« Odpowiedz #1 : 07 Czerwca 2008, 11:09:35 »

A oto owa przynęta:
Zapisane
JJ

Wiadomości: 3591


Jabłonna


« Odpowiedz #2 : 07 Czerwca 2008, 11:25:40 »

Ładny klocek, to chyba coś dla Morfiego Wink Grin
Moje pierwsze kroki z zestawem castingowym były, hm..., delikatnie mówiąc tragiczne. Stety albo niestety nie miałem obok kolegów, którzy mogli by mnie zdołować swoimi umiejętnościami Wink Opanowanie zestawu przychodzi z czasem, ilością wykonanych rzutów, godzin spędzonych nad wodą. Im więcej godzin spędzonych nad wodą tym większa satysfakcja z opanowania zestawu. Ja wiem że są lepsi ode mnie, że pewnego progu umiejętności nigdy nie przekroczę. Ale to nie przeszkadza w czerpaniu radości z łowienia na casting Cheesy
Zapisane

Pozdrawiam
Novis

Wiadomości: 1553


Łódź

Uć Casting Team, I catch esox and release them all


« Odpowiedz #3 : 07 Czerwca 2008, 11:31:21 »

JJ! Jak bym myślał inaczej, do ręki casta bym nie wziął! Grin A koledzy? Hm, czasami przeszkadzają!!!!? He, he,he!
« Ostatnia zmiana: 07 Czerwca 2008, 11:47:22 wysłane przez Novis » Zapisane
mekamil
Redaktor/Moderator
*****
Wiadomości: 3011


Łódź

Uć Casting Team


« Odpowiedz #4 : 07 Czerwca 2008, 11:43:55 »

Chorobcia, że ja nie zanotowałem chociaż urywków z tego co mówiłeś o castingu podczas Zlotu Laughing
Ćwicz! I nie zapominaj, że casting to nie tylko jerki  ok
Zapisane

dyskusja z idiotą jest jak gra w szachy z gołębiem - poprzewraca figury, nasra na szachownicę i powie, że wygrał!
Novis

Wiadomości: 1553


Łódź

Uć Casting Team, I catch esox and release them all


« Odpowiedz #5 : 07 Czerwca 2008, 13:06:34 »

Kamil, a czy ja coś mówiłem na zlocie, przywidziało Ci się Laughing
Zapisane
mekamil
Redaktor/Moderator
*****
Wiadomości: 3011


Łódź

Uć Casting Team


« Odpowiedz #6 : 07 Czerwca 2008, 13:18:49 »

Najwyraźniej były to zbiorowe omamy Grin Ale to oczywiście bardzo fajnie, że jednak... Wink
Zapisane

dyskusja z idiotą jest jak gra w szachy z gołębiem - poprzewraca figury, nasra na szachownicę i powie, że wygrał!
Novis

Wiadomości: 1553


Łódź

Uć Casting Team, I catch esox and release them all


« Odpowiedz #7 : 07 Czerwca 2008, 13:54:39 »

Na takich nietuzinkowych zlotach różne rzeczy sie zdarzają ok Laughing
Zapisane
Pool

Wiadomości: 972


Piotrków Trybunalski


« Odpowiedz #8 : 07 Czerwca 2008, 16:48:49 »

Witam,
Koledzy jak oni są potrzebni zwłaszcza tacy co sie znają na rzeczy i mogą pomóc podpowiedzieć co i dlaczego tak a nie inaczej pokazać nauczyć takie rady są bardzo dobre ale no właśnie jest jednak jakieś ale to ze zbyt długie przechwalanie sie ze rub to tak albo tak a ty chcesz to zrobić po swojemu może właśnie tak wyjdzie będzie dobrze a może wygodniej są pewne rzeczy do których trzeba dojść samemu a tu koledzy nie są potrzebni i ich uwagi. Więc do wszystkich którzy lubią podpowiadać róbcie to ale z umiarkowaniem czytać nie wyrywać kija z ręki mówiąc daj Ci pokaże   Fishing Fishing Fishing Smiley
Zapisane

Catch & Release
mottle

Wiadomości: 246


Łódź

Uć Casting Team


« Odpowiedz #9 : 07 Czerwca 2008, 17:03:51 »

Novis trening czyni mistrza  Wink nie firma na wędce łowi ryby, jutro kolejny trening i mam nadzieję że się przygotujesz do lekcji  ok pamiętaj 3:30  Smiley
Zapisane

Nie denerwuj się.......................to tak jakbyś mścił się na własnym zdrowiu za głupotę innych
Salmo_Salar
Gość
« Odpowiedz #10 : 07 Czerwca 2008, 17:07:08 »

WObek przypomina boleniowego killera zza Buga ok Tylko, że większych rozmiarów.

Pozdr.

Salmo
Zapisane
szczuply_maciek

Wiadomości: 333


Pyskowice

Silesian Casting Team


« Odpowiedz #11 : 07 Czerwca 2008, 18:25:50 »

Nie no bardzo spoko wabik, czy możesz coś więcej o nim napisać. Czyli akcja i sposób prowadzenia.

pozdrawiam Maciek
Zapisane

Catch&Release don't be afraid my fish
wełpa

Wiadomości: 1770


Schneidemühl


« Odpowiedz #12 : 07 Czerwca 2008, 20:25:44 »

Nowis nie przejmuj się sam miałem ciężkie początki w caście.Pamiętam ile razy moi szanowni koledzy korbiarze nabijali się z tych dziwnych kołowrotków,wiecznie się plączących, krótkich rzutów,czy odstrzelonych przynęt.Zawziołem się jednak i teraz mogę się z tego śmiać a kumple co niektórzy patrzą już trochę innym okiem.Paru nawet się dało namówić na próby rzutu i chyba  jednego pomału zarażam castem.Pozostaje tylko ćwiczyć ćwiczyć i jeszcze ćwiczyć a przede wszystkim nie walczyć z odległością to przychodzi samo z czasem.Też zdarza mi się przy zmianie zestawu czas głupawki bywa że jest to 5 do 10 rzutów a czasem i dzień łowienia nie wystarcza na złapanie właściwego rytmu.pozdro wełpa.
Zapisane

Bo człowiek bez pasji nudzi swoją duszę.
TomCast

Wiadomości: 2948


Warszawa

Każdy dzień przynosi coś nowego.


« Odpowiedz #13 : 07 Czerwca 2008, 22:13:32 »

Novis ucz sie ucz, jeszcze kilka lat i będziesz śmigał wszystkim tam gdzie chcesz ok Smiley Ja jednak ze swojej strony odradził bym Ci rzucanie 100g wobkiem z kija do 1oz. To może sie źle skończyć dla kija lub dla osoby na łódce.
Zapisane

Pozdrawiam.
Tomek


Każda godzina spędzona z muchówką nad wodą bezcenna, za reszte zapłacisz kartą MasterCard Wink
Pablos

Wiadomości: 761


Gryfice


« Odpowiedz #14 : 08 Czerwca 2008, 02:10:51 »

Trening będzie trwał do momentu opanowania zadowalających wyników, o czym nie omieszkam powiadomić Laughing
Z pierwszej wyprawy z własnym  zestawem castingowym nad wodę krótką relację zdał:
Novis
Multik rules!!!!!!
Novis najbardziej wbrew pozorom uwielbiam czytac wlasnie takie początki castingowe, ktore mam już za sobą...Jak rzucac wędką która jest za mocna bądź za słaba do szczególnego rodzaju przynęt. Nie rezygnuj w żadnym wypadku!! Sam miałem 5-8 wyjazdów, gdzie nad wodą był tylko śmiech...i to wcale nie mój... Undecided Powoli powoli i zobaczysz o czym mowa ok Fishing Fishing Fishing Fishing Później się zacznie coś typu: "no no jakoś ci to idzie, ale ja i tak rzucę dalej..." Jak juz to od kolegów stałoszpuowców usłyszysz to będzie git Laughing Laughing Laughing I się zacznie najlepsze, kiedy Ty bedziesz łowił, a kolega ze stałą szpulą powie: "kurde zerwałem mojego najlpszego jerka"  Tongue
Zapisane

Ż Y J   C H W I L Ą  ! ! !
Strony: [1] 2 3 4 Do góry Drukuj 
« poprzedni następny »
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2011, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!