http://www.multiplikator.pl
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?
26 Kwietnia 2024, 07:51:30

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
GALERIA:
prosimy o publikowanie tylko tych zdjęć z rybami, które są zgodne z zasadą "no kill".
131180 wiadomości w 5714 wątkach, wysłane przez 2632 użytkowników
Najnowszy użytkownik: DerekGreva
* Strona główna Pomoc Szukaj Galeria Zaloguj się Rejestracja
+  Forum Multiplikator.pl
|-+  Wędkarstwo Castingowe
| |-+  Doniesienia znad wody (Moderatorzy: Urso, Pike)
| | |-+  Boleń 2009
« poprzedni następny »
Strony: [1] 2 3 ... 22 Do dołu Drukuj
Autor Wątek: Boleń 2009  (Przeczytany 67338 razy)
wojciiech

Wiadomości: 558


Ostrów/Toruń


« : 13 Kwietnia 2009, 00:24:06 »

Mamy 13 kwietnia, na dworze jest coraz bardziej zielono, utrzymuje się15 stopni... czuć, że zbliża się maj - myślę że to ulubiony okres większości wędkarzy. 1 maja każdy z nas(no może nie każdy - ja dopiero po ostatniej maturze Grin) ruszy nad wodę aby dopaść szczupaka.

No właśnie... część ruszy za szczupakiem. A kilku innych zapakuje do pudełka smukłe woblery, ołowianki, wahadła, srebrne obrotówki, jasne gumy. Zapakuje i ruszy nad dużą rzekę aby spotkać bolenia.
W poprzednim sezonie chyba 6krotnie udawałem się nad Wartę i raz nad Odrę żeby dorwać tego cwaniaka. Oczytany. uzbrojony w  bezsterowce Siudaka i Thrille skradałem się do główek i wykonywałem rzut za rzutem. Łowienie skutecznie utrudniała mi okrutna niżówka na Warcie.
Za 4 wyjazdem, doznałem tego uczucia. Prowadziłem Siudaka wzdłuż łachy piachu i bummmm. Niestety byłem zamyślony(jak zwykle) i nie zaciąłem odpowiednio. Odjazd, chlapanie i zostałem z luźnym kijem.  Załamka straszna, ale wtedy obiecałem sobie, że dopadnę tego cwaniaka.
Cel na ten sezon - przynajmniej 5 boleni. Jako neofita boleniowy nie stawiam sobie jakiejś granicy w cm, każdy boleń mnie ucieszy.

W zeszłym sezonie biegałem z kijem 2,7 10-35. W tym roku mam zamiar zaopatrzyć się w coś subtelniejszego.

Gdzie będziecie w tym sezonie łowić bolki?
Jaki sprzęt?
Jakieś oryginalne metody?

Zapraszam do dyskusji Smiley
Zapisane
mekamil
Redaktor/Moderator
*****
Wiadomości: 3011


Łódź

Uć Casting Team


« Odpowiedz #1 : 13 Kwietnia 2009, 08:03:39 »

Bolki łowię najczęściej przy okazji. Jak widzę, że się chlapie to wyjmuję z pudełka jakiś jasny riperek, albo inną gumę o drobnej akcji i podrzucam mu do znudzenia. Złowienie takiego chlapaka kole 50cm to była zwykle kwestia kilkunastu rzutów.

PS ja nie wiem, co Wy macie z tymi maturami. Jak dwa lata temu miałem swoje to cały kwiecień i maj byłem albo na rybach, albo rozbijałem się po imprezach...
Zapisane

dyskusja z idiotą jest jak gra w szachy z gołębiem - poprzewraca figury, nasra na szachownicę i powie, że wygrał!
Pyzdra

Wiadomości: 272


Legionowo

Ryby są oslizłe i śmierdzą!


« Odpowiedz #2 : 13 Kwietnia 2009, 08:11:54 »

Witam!
Mam zamiar zmierzyc sie z boleniem w tym roku pierwszy raz,jak wyjdzie nie wiem ale napewno zaatakuje wisłe w okolicach Legionowa!
Zapisane

rolek
Wyprawy
*
Wiadomości: 1428


LECH POZNAŃ


« Odpowiedz #3 : 13 Kwietnia 2009, 08:42:45 »

W zeszłym roku rozpocząłem przygodę z boleniami. A w tym roku to chyba przeprowadzę się nad Wartę Smiley tym bardziej że na moją ukochaną miejscówkę mam 20 min od chaty. A oto pociski jakie mam na nie uszykowane Laughing
« Ostatnia zmiana: 13 Kwietnia 2009, 12:13:15 wysłane przez rolek » Zapisane

Nie rozmawiaj z idiotą bo sprowadzi Ciebie do swojego poziomu i zniszczy doświadczeniem
seniormarek

Wiadomości: 266

Śląsk Mysłowice


« Odpowiedz #4 : 13 Kwietnia 2009, 09:29:58 »

Ja też jak Rolek zainteresowałem się bolkami w tamtym roku. Tam gdzie jeżdżę na Wiśle są prawdziwe potwory.Udało mi się dorwać kilka sztuk, największy 76cm,ale niestety przeważnie mnie olewały.Miałem na kiju  takiego około metra, ale po kilkunastominutowym mi się wypiął.Tam są naprawdę duże sztuki.Niestety nie umiem ich skutecznie łowić.Przeczytałem dostępną litreaturę, zaopatrzyłem się w odpowiednie przynęty i niestety...Gdzieś robię błąd w sztuce, ale nie wiem gdzie ???Może dlatego że łowię plecionką z metowym przyponem żyłkowym(przezroczystość wody ok 30cm) W czwartek byłem woda podniesiona 2mm, ale bolki pokazują się w cieniach prądowych.. Może ktoś z bardziej doświadczonych kolegów pomoże i podpowie jak to robić. Chodzi mi o żyłki, plecionki ich średnice, przynęty, sposoby prowadzenia, długość rzutu.Myśle że temmat zainteresuje nie tylko mnie i warto o tym pogadać Laughing
Zapisane
Slawek

Wiadomości: 343


Zabrze


« Odpowiedz #5 : 13 Kwietnia 2009, 10:22:03 »

Ja za bolkami jeżdżę od kilku lat pierwszy rok stosowałem żyłkę,
ale teraz tylko plecionkę i przypon stalkę lub wolfram,
ale to tylko zabespieczenie  gdyż często trafia się zębaty. Fishing
Zapisane
Karol_73
Gość
« Odpowiedz #6 : 13 Kwietnia 2009, 10:41:06 »

Jeśli chodzi o moje doświadczenia z boleniami to wszystko zaczęło się w dobrych czasach poniżej zapory w Dębe. Wtedy jeszcze mimo okropnego kłusownictwa można było połowić. W pierwszych latach kiedy postawiono tzw "larsen" bolenie łowiłem praktycznie na zamówienie... chociaż diabeł tkwił jak zwykle w szczegółach:

1. pogoda - większość ponad 80 cm ryb złowiłem w słoneczne dni - warunkiem było słońce świecące w twarz

2. woda - lepiej szło przy podwyższonej - dalekie rzuty - i jak najdłuższe trzymanie przynęty w warkoczu

3. przynęta - banalna jak się okazało Smiley otóż przypadkiem znalazłem kawałek ołowiu i zacząłem na niego łowić... była to taśma ołowiana (ja stosowałem taką ze starych izolacji kabli telefonicznych) szerokości 1,2 cm długości od 5 do 7 cm, pomalowana na czarno, zamiast farby wypalałem pastą do butów Smiley - warunkiem była pojedyncza duża zielona kropka tuż nad kotwicą i odpowiednie wygięcie tej blaszki w dwóch miejscach...

4. prowadzenie - ołowianka była mocowana bezpośrednio do żyłki - żadnych tam krętlików ani kółek łącznikowych - poprostu kawałek ołowiu na żyłce - kotwiczka dobrej jakości raczej większa (zdarzało się że boleń pod koniec holu potrafił ją wypluć) ale miało być o prowadzeniu... zarżnąłem chyba ze trzy kołowrotki Smiley błystka miała na sztywnym kijku, podniesionym do góry być tak prowadzona aby wytwarzała się za nią smuga bąbelków

5. woblerki - pamiętam jak kiedyś z przyjacielem od ryb łowiliśmy na pokraczne bezsterowce o masie 40 g. (miały to być wobki na sandacza w nurcie ale jakoś nie mieliśmy wtedy odpowiedniej pleksi na stery) więc przeleżały w pudle do czasu gdy zapomnieliśmy zabrać ołowianki a bolenie szalały w nurcie... przynęty tego rodzaju trzeba prowadzić równie agresywnie - z moich doświadczeń wynika że boleń nie może mieć czasu na zastanowienie.

 
Zapisane
seniormarek

Wiadomości: 266

Śląsk Mysłowice


« Odpowiedz #7 : 13 Kwietnia 2009, 10:54:23 »

Z prądem czy pod prąd Huh
Zapisane
wojciiech

Wiadomości: 558


Ostrów/Toruń


« Odpowiedz #8 : 13 Kwietnia 2009, 13:13:35 »

No właśnie... pytanie @seniormarka jak najbardziej na miejscu. Wędrujecie z prądem rzeki czy pod prąd? Ja dotychczas zawsze chodziłem z prądem.

Poza tym chcę poeksperymentować z gumami, przycinanie ogonka rippera/kopyta itp. Próbował ktoś?

@mekamil - nie mam nic z maturą, przez większość weekendów i tak rozbijam się po imprezach Grin no ale taki kierunek mi się marzy, który wymaga jednak w miarę dobrego wyniku z matury.
Zapisane
wizard

Wiadomości: 413


Połaniec

LWWL - Lepiej widoczni widocznie lepsi


« Odpowiedz #9 : 13 Kwietnia 2009, 13:46:03 »

Bolen 2009 hm ? Zaczne od cieplych wód koło Elektrowni , a pozniej z biegiem czasu bede przenosil sie na co raz to zimniejsze wody.
Moja miejscówka wyglada tak : Stoje na brzegu i śle przynete jak najdalej w nurt i czekam na branie przy warkoczu.
W tym roku bede chcial polapac bolenie z dna - w zeszly sezon udalo mi sie tak przechytrzyc pare sztuk - SWIETNE PRZEZYCIE !
Co do sprzetu to ... Spinning 275 cm c.w 10-40g oraz nowość ! bede chcial polatac za bolusiami z castingiem , poki co mam kijaszek : Perseus'a a nad multikiem mysle ... ( moze jakies propozycje panowie ? )
Przynety: skupie sie w tym roku na Firmie GLOOG tj. Hermes i jakos ciagnie mnie do wyprobowania wobka o nazwie NIKE ,  oraz jakies powierzchniowce , lamance , gumki samorobki , blaszki takze - takze GRUBO.

@Wojciiech nie martw sie mnie jeszcze po maturach czeka egzamin zawodowy ...  Roll Eyes Roll Eyes
@Rolek co to za wobki na samej gorze obok 2 hermesow i 1 siudaka ? - wydaja sie dosyc ciekawe
« Ostatnia zmiana: 13 Kwietnia 2009, 14:16:56 wysłane przez wizard » Zapisane

Sam pracuję na swą przyszłość nie tłumacząc niby pechem
Karol_73
Gość
« Odpowiedz #10 : 13 Kwietnia 2009, 18:34:58 »

Z prądem czy pod prąd Huh

w poprzek rzeki  ok ale częściej pod prąd  Fishing kijek wysoko uniesiony ze względu na dystans... żyłka raczej 0,24...

No właśnie... pytanie @seniormarka jak najbardziej na miejscu. Wędrujecie z prądem rzeki czy pod prąd? Ja dotychczas zawsze chodziłem z prądem.

Poza tym chcę poeksperymentować z gumami, przycinanie ogonka rippera/kopyta itp. Próbował ktoś?

@mekamil - nie mam nic z maturą, przez większość weekendów i tak rozbijam się po imprezach Grin no ale taki kierunek mi się marzy, który wymaga jednak w miarę dobrego wyniku z matury.

po co dewastować ripperki można nabyć takie cudeńka z twardego plastiku lub zastosować power baity barkleya Smiley
« Ostatnia zmiana: 13 Kwietnia 2009, 18:37:03 wysłane przez Karol_73 » Zapisane
wojciiech

Wiadomości: 558


Ostrów/Toruń


« Odpowiedz #11 : 14 Kwietnia 2009, 17:51:27 »

@Karol - jakich dokładnie gum używasz? Możesz polecić coś konkretnego?

ja myślałem o tych Mannsach

http://www.fishing-mart.com.pl/sklep/pl/manns-swimmin-grub-65mm-ekono-g5-a21-p44-k2547.html
Zapisane
wobler129

Wiadomości: 2074


Lubuskie

Opad...


« Odpowiedz #12 : 14 Kwietnia 2009, 18:37:40 »

@Karol - jakich dokładnie gum używasz? Możesz polecić coś konkretnego?

ja myślałem o tych Mannsach

http://www.fishing-mart.com.pl/sklep/pl/manns-swimmin-grub-65mm-ekono-g5-a21-p44-k2547.html

Widziałem bolki łowione na te gumy:  >>>KLIK<<<
Zapisane

Nawet jeśli wszyscy już w Ciebie zwątpili - pokaż, że się mylili!

pozdrawiam
Maciej
wizard

Wiadomości: 413


Połaniec

LWWL - Lepiej widoczni widocznie lepsi


« Odpowiedz #13 : 15 Kwietnia 2009, 14:11:48 »

Lowicie cos na Naturistic Herring Storm'a ? Wg mnie wygladaja dosyc ciekawie.

@wojciiech sadze ze te gumy ktore podales pod linki byly by nawet dobre do lowienia z dna Smiley

Sadzicie ze Okuma VS Baitcaster poradzi sobie z poszukiwaniem bolkow ?  bo kompletuje sprzet i multika brakuje do tej rybki :S ajjjj
Zapisane

Sam pracuję na swą przyszłość nie tłumacząc niby pechem
Smaczek

Wiadomości: 350


Zielona Góra


« Odpowiedz #14 : 15 Kwietnia 2009, 14:40:35 »

Cytuj
Sadzicie ze Okuma VS Baitcaster poradzi sobie z poszukiwaniem bolkow ?
Tak, jeśli będziesz łowić głównie ołowiankami  Wink lub gumami na cięższych główkach. Lżejsze woblery mogą latać "niewtenczas". Zależy też jakiego masz "patyka".
Zapisane

Pozdrawiam- Smaczek
Strony: [1] 2 3 ... 22 Do góry Drukuj 
« poprzedni następny »
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2011, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!