stachu
Wiadomości: 5
|
|
« Odpowiedz #75 : 21 Lutego 2011, 20:38:13 » |
|
Od tygodnia palę e-papierosa. Do analogów nie ciągnie mnie wcale. Szczerze polecam.
zgadza się, e-palenie to ciekawa alternatywa polecam internetowo-stacjonarny sklep e-dymek.com, w którym pracuję... sądzę, że dla forumowiczów dałoby radę załatwić jakiś rabat od razu zaznaczam, że nie jestem właścicielem sklepu, tylko sprzedawcą i nie czerpię żadnych zysków w związku ze sprzedażą (to tak na wszelki wypadek, żeby nie zostać posądzonym o kryptoreklamę )
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
avallone78
Wiadomości: 8
|
|
« Odpowiedz #76 : 12 Stycznia 2014, 14:36:13 » |
|
Odgrzebie kotleta ale ja dzięki e-papierosowi rzuciłem 3 miesiące temu całkowicie. Paliłem go 5 miesięcy. Polecam bo życie ma się tylko jedno
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Peterek
Wiadomości: 83
prawobrzeżna Warszawa
|
|
« Odpowiedz #77 : 12 Stycznia 2014, 20:23:03 » |
|
no to zazdroszczę !!! sukcesu oczywiście !!! ja jestem dziwląg w tej materii - palę tylko i wyłącznie w pracy !!! - soboty i niedziele i urlopy spędzam spokojnie bez papieronów i bez chęci do jarania ale wystarczy jak tylko znajdę się w pobliżu firmy, jak tylko zobaczę ogrodzenie to ręka automatycznie szuka świeżej paki .....
|
|
|
Zapisane
|
pozdrawiam - Piotr
|
|
|
rd1_68
Wiadomości: 263
|
|
« Odpowiedz #78 : 12 Stycznia 2014, 20:39:29 » |
|
Ja rzuciłem z dnia na dzień i nie palę już kilkanaście lat. Paliłem 2 paczki dziennie Caro . Wcześniej przed wojskiem także rzuciłem ale w woju jak była przerwa " 2 5 8 " i musiałem sprzątać jak inni stali i sobie palili to się nauczyłem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Shingeki
Wiadomości: 2
czesc
|
|
« Odpowiedz #79 : 15 Stycznia 2014, 19:26:08 » |
|
Ja nigdy nie umiałem się zaciągać i nigdy mi nie posmakowały papierosy, i się bardzo z tego powodu ciesze. Paczka kosztuje juz 12 zł, dodając do tego alkohol i wyjście do klubu to polowa mojej pensji by szla na "konsumpcje" Wiele osob kupuje rowniez te e-fajki, ale ja i tak bym preferowal naklejki jakies nikłitin czy jakos tak moja mama z tego korzystala i pomogło
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ManieQ
Wiadomości: 501
Błonie/k Wawy i okolice
Gdzie patyki, tam wyniki.
|
|
« Odpowiedz #80 : 07 Lutego 2014, 13:56:04 » |
|
Odgrzebie kotleta ale ja dzięki e-papierosowi rzuciłem 3 miesiące temu całkowicie. Paliłem go 5 miesięcy. Polecam bo życie ma się tylko jedno 3 miechy żaden wyczyn, ja nie palę trzy lata(pomógł Tabax) i tak czasem przy korci. Mam kumpla który po 7 latach wrócił do nałogu(przez głupote) Co do E-papierosów, to bardzo dużo znajomych pali, a jeszcze więcej pali na przemian ze zwykłymi fajkami. Nie wiem czy są one zdrowsze od zwykłych, toć te olejki to zwykła chemia
|
|
|
Zapisane
|
Pozdrawiam Mariusz.
|
|
|
brrif
Wiadomości: 129
Haarlem, Śląsk
|
|
« Odpowiedz #81 : 07 Lutego 2014, 14:04:15 » |
|
W niepaleniu pomaga odstawienie napojółw wyskokowych, to taka extrema ale oszczędność podwójna i silną wolę łatwiej zachować. Co do e-fajek to za parę lat sie może okazać że są jeszcze bardziej szkodliwe od tradycyjnych.
Pozdrawiam, Marcin
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
BOB
Wiadomości: 3530
Warszawa
Robert
|
|
« Odpowiedz #82 : 07 Lutego 2014, 15:01:53 » |
|
Ja nie palę 12 lat ale jak czytam ten wątek...to bym zajarał A z piciem potwierdzam-od kiedy nie palę mogę więcej wypić (bez chorowania) czyli guzik z oszczędności
|
|
|
Zapisane
|
NIECH SIĘ WĘDKI GNĄ A NIE ŁAMIĄ
|
|
|
mariuszr
Wiadomości: 66
szczytno
|
|
« Odpowiedz #83 : 07 Lutego 2014, 18:31:12 » |
|
Mam tak samo, nie palę 15 lat ale nigdy nie zapomnę tej chwili przyjemności przy browarku !!!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
EMMS
Wiadomości: 23
Olsztyn/Gdańsk
|
|
« Odpowiedz #84 : 18 Lutego 2014, 19:23:04 » |
|
bywa zdradziecki - 2 lata temu miałem ponad roczną przerwę w paleniu, nadejszła wiekopomna impreza i znowu zacząłem palić... Teraz mam hard postanowienie, żeby rzucić definitywnie
|
|
|
Zapisane
|
Maniak jerków i ich zębatych amatorów
|
|
|
_krzysiek_
Wiadomości: 149
Wrocław/Zielona Góra
|
|
« Odpowiedz #85 : 18 Lutego 2014, 23:15:11 » |
|
Nie wiem czy już było wspominane.Terapia Allena Carra- Easy Way. W większości przypadków wystarcza książka. Jak nie, można pójść na sesje. Skuteczność o jakiej poradnie finansowane przez ministerstwa zdrowia, na całym świecie mogą tylko pomarzyć. Nie skupia się na powodach dla których nie powinniśmy palić, tylko na powodach dla których palimy. Odwrotność metody silnej woli. Wystarczy otwarty umysł. Ponieważ stoi w całkowitej sprzeczności, z przemysłem farmaceutycznym, lobby lekarskim i ministerstwem finansów, w praktycznie każdym kraju na świecie, robi się wszystko, aby tego nie promować.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
costi
Wiadomości: 197
|
|
« Odpowiedz #86 : 19 Lutego 2014, 14:15:51 » |
|
Czytałem tą książkę. O ile "normalne" książki połykam wręcz i przeczytanie zajmuje mi mało czasu, o tyle tą książkę męczyłem ponad 3 miesiące. Siłą woli po nią nie sięgałęm Ale znam gościa, który po przeczytaniu rzucił fajki. Mi pomógł Desmoxan i już ponad 2 miesiące nie palę i co najlepsze praktycznie mnie nie ciągnie do fajek. Ale zdarza sie, ze przyszpil i wtedy pomaga spray nicorettei
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
_krzysiek_
Wiadomości: 149
Wrocław/Zielona Góra
|
|
« Odpowiedz #87 : 19 Lutego 2014, 20:28:39 » |
|
Co mogę doradzić to książkę dziabnąć w jeden wieczór. Najlepiej w piątek, na spokojnie, tak żeby sobie to przemyśleć przez weekend. Ta książka to po prostu zapis terapii i tak powinna być traktowana. Rozkładanie tego na kilka razy moim zdaniem może nie przynieść skutku. Ja znam zdecydowanie więcej osób, które są ofiarami Allena Carra . Jakie są statystyki z książki nie wiem, natomiast kliniki szczycą się skutecznością na poziomie 90%. To jest miazga.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
EMMS
Wiadomości: 23
Olsztyn/Gdańsk
|
|
« Odpowiedz #88 : 20 Lutego 2014, 15:46:26 » |
|
Brzmi to trochę jak reklama tej książki
|
|
|
Zapisane
|
Maniak jerków i ich zębatych amatorów
|
|
|
_krzysiek_
Wiadomości: 149
Wrocław/Zielona Góra
|
|
« Odpowiedz #89 : 21 Lutego 2014, 10:45:28 » |
|
Tak. Zdaję sobie z tego sprawę. Nie mam nic wspólnego z książką, czy kliniką. Inaczej się nie da. Jak ktoś był uzależniony od nikotyny, to zna to piekło i pragnie aby inni też się uwolnili. Uzależnienie od nikotyny to taka sama narkomania jak każda inna. Tyle, że społecznie akceptowalna bo opodatkowana. Nie ma tu znaczenia czy palimy papierosy, czy e-papierosy, czy żujemy tytoń. To wciąż uzależnienie od narkotyku. Zresztą najsilniej uzależniającego. Do czego przyznały się w zeszłym roku koncerny tytoniowe.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|