http://www.multiplikator.pl
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?
28 Kwietnia 2024, 02:16:51

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
GALERIA:
prosimy o publikowanie tylko tych zdjęć z rybami, które są zgodne z zasadą "no kill".
131180 wiadomości w 5714 wątkach, wysłane przez 2632 użytkowników
Najnowszy użytkownik: DerekGreva
* Strona główna Pomoc Szukaj Galeria Zaloguj się Rejestracja
+  Forum Multiplikator.pl
|-+  Wędkarstwo Castingowe
| |-+  Rod building/Lure building (Moderatorzy: Urso, Pike)
| | |-+  Pełne szkło - czy warto się bawić?
« poprzedni następny »
Strony: [1] 2 Do dołu Drukuj
Autor Wątek: Pełne szkło - czy warto się bawić?  (Przeczytany 10988 razy)
virtusan

Wiadomości: 1633


Katowice

fan vintage


« : 26 Marca 2012, 14:11:21 »

Kiedyś byłem szczęśliwym posiadaczem muchówki "no name" z pełnego szkła - jak mi się wkręciła w szprychy roweru, zrobiło się kółeczko... potem spokojnie dało się nią łowić. Chyba był to wynalazek "Polsportu" lub "Polspingu"... Żeby była jasność - nie próbowałem muchy - po prostu czasy były ciężkie i kupowało się "jak leci". Łona służyła mi do wszystkiego - płotki (spławik), spinn, potem trochę ją przerobiłem - dostała "normalną rękojeść" i przelotki z nie znanym mi "wkładem". Z czasem zatęskniłem za czymś podobnym. Teraz, kiedy wiem na czym stoję i co mnie kręci, powziąłem mocne postanowienie wejścia w posiadanie kijka z pełnego szkła - pamiętam, że są niebywale wytrzymałe i wręcz "idiotoodporne"... Tak więc nabyłem "drogą kupna"  Grin Grin Grin takiego starocia, żeby znów spróbować go zepsuć... Udało się wylicytować Germinę Fiva Moldau - stan prawie agonalny, ale blank nieuszkodzony  Shocked
Zapisane

Tomek
virtusan

Wiadomości: 1633


Katowice

fan vintage


« Odpowiedz #1 : 26 Marca 2012, 14:12:29 »

korek dramat, omotki chyba nadgniłe, przelotki - a właściwie obrączki dla byków w nozdrza... aż się prosiła, żeby ją popsuć...
Zapisane

Tomek
virtusan

Wiadomości: 1633


Katowice

fan vintage


« Odpowiedz #2 : 26 Marca 2012, 14:13:14 »

Wyglądała jak lekko znoszony "bat pastucha"  Wink
Zapisane

Tomek
virtusan

Wiadomości: 1633


Katowice

fan vintage


« Odpowiedz #3 : 26 Marca 2012, 14:16:47 »

W skrócie - postanowiłem pobawić się przez kilka godzin, żeby tchnąć w nią nowe życie... Nóż, piłka do metalu, papier ścierny i jazda... dobrze, że przed porządkami wiosennymi, bo żona by mnie... wiecie, co, no nie  Wink Poszedł czarny mat, czarna nić nylonowa, korek, korkoguma, uchwyt z pazurkiem PacBay czy jakoś tak... Z racji oszczędności korka - poszła dzielona rękojeść - żeby to cholerstwo wyważyć, musiałem przesunąć wyżej rękojeść  Cool
Zapisane

Tomek
virtusan

Wiadomości: 1633


Katowice

fan vintage


« Odpowiedz #4 : 26 Marca 2012, 14:20:21 »

Generalnie wszystko ok, tylko szukam "swojego sposobu" na omotki - prawie znalazłem, ale szału nie ma  Wink Wyszedł giętki kijek z duuuużym zapasem mocy, "cuś koło" 2m. Z oryginału został blank i skuwki... tylko wędzisko miało krzywy kręgosłup (pamiętacie krzywo wklejone skuwki???) i tak zostało, niewiele tylko skorygowałem, bo są świetnie zamocowane. Pozostało tylko przepolerować skuwki i gotowe... I tu pytanie - warto przezbrajać??? Ja wiem, że do nauki składania kijków pewnie tak... Tylko, że ja zamierzam jeszcze na "to" łowić  Cheesy
Zapisane

Tomek
golsyl1980

Wiadomości: 1124


Szczytno/Sztokholm

Sport ,to stan umysłu .


« Odpowiedz #5 : 27 Marca 2012, 17:26:27 »

    W moim mieście ,w komisie stoi muchówka Made in England - tylko tyle dało się przeczytać . Jest cała jasno-niebieska ,stoi za 40 plnów . Jak następnym razem tam będę to ją wezmę ,jak jeszcze będzie . Też pobawię się w rodbuildera . Aha jest w klasie 6 aftm ,czy jakoś tak .
Zapisane
virtusan

Wiadomości: 1633


Katowice

fan vintage


« Odpowiedz #6 : 27 Marca 2012, 19:21:49 »

chcę taką  Cry Cry Cry
Zapisane

Tomek
Zippo

Wiadomości: 181


Sola


« Odpowiedz #7 : 17 Czerwca 2012, 14:08:53 »

No to Panowie mam pytanie w związku ze szklakami. Jaka firma japońska produkowała spinningi szklane puste w środku?
Mam takiego, ale oprócz "Japan" na kapslu dolnika nie posiada już żadnych wskazówek co do producenta. Dodam, że włókno jest koloru kości słoniowej, przelotki druciaki (już zdjęte), dwuczęściowy.
Ktoś ma pomysł?
Zapisane
Ciora

Wiadomości: 2


Tychy


« Odpowiedz #8 : 24 Lipca 2012, 21:48:33 »

Witam wszystkich.
Czytam i szukam, może i nieumiejętnie, ale mam problem, więc postanowiłem się podłączyć pod ten temat.
Posiadam stary kij z pełnego włókna szklanego, rękojeść jest cała drewniania, metalowe mocowanie, przelotek brak, łączenie dwóch części wędki jest beznadziejne, bo ktoś je nadmiernie ucieśnił- i tutaj problem. Chcę ruszyć ten kij i spróbować o własnych siłach, ale w jaki sposób mogę połączyć te dwie części? Czym łączyć kije z pełnego włókna?
Zapisane
Novis

Wiadomości: 1553


Łódź

Uć Casting Team, I catch esox and release them all


« Odpowiedz #9 : 24 Lipca 2012, 21:59:07 »

He,he. U mnie stoi szklak Germiny. 2,10, c.w niby do 15 g. Skuwka w dolniku lekko zniekształcona. Oskuruję go i zrobię casta. Fakt, lekki nie będzie, chociażby ze względu na bagaż doświadczeń i rybek które złowił. Tchnę w niego nowe życie ( hm, nie ja, tylko Mekamil). A Grin ja będę się cieszył czerwonym castem
Zapisane
virtusan

Wiadomości: 1633


Katowice

fan vintage


« Odpowiedz #10 : 25 Lipca 2012, 09:40:47 »

Witam wszystkich.
Czytam i szukam, może i nieumiejętnie, ale mam problem, więc postanowiłem się podłączyć pod ten temat.
Posiadam stary kij z pełnego włókna szklanego, rękojeść jest cała drewniania, metalowe mocowanie, przelotek brak, łączenie dwóch części wędki jest beznadziejne, bo ktoś je nadmiernie ucieśnił- i tutaj problem. Chcę ruszyć ten kij i spróbować o własnych siłach, ale w jaki sposób mogę połączyć te dwie części? Czym łączyć kije z pełnego włókna?

na początek, to bym przepolerował skuwki wewnątrz. Może tylko zaśniedziały....
Zapisane

Tomek
Ciora

Wiadomości: 2


Tychy


« Odpowiedz #11 : 07 Sierpnia 2012, 19:39:32 »

Nie zaśniedziały, widać z zewnątrz, że broniły się przed kombinerkami. Najchętniej bym dał nowe skuwki, albo zamontował to na stałe.. Jakieś rady/pomysły?
I jak zdjąć tę drewnianą rękojeść?

Edit: Załączam też zdjęcia. Ten blank by trzeba polakierować, żeby się nie drapać bez przerwy po palcach- czego użyć?









Wszelkie wskazówki bardzo mile widziane! I jak wyzbroić taki kij pod cast? Nie mam pojęcia jak podejść do niego.

Czekam na odpowiedzi, bo chętnie spróbuję na nim swoich sił.
Pozdrawiam, Dominik.
« Ostatnia zmiana: 07 Sierpnia 2012, 19:51:47 wysłane przez Ciora » Zapisane
proraf

Wiadomości: 60

Gorzów Wlkp


« Odpowiedz #12 : 15 Stycznia 2013, 10:17:41 »

Miałem takiego.Ojciec przywiuzł z delegacji w ZSRR wieki temu,to była moja pierwsza wedka spinningowa.
Zapisane
sokol695

Wiadomości: 198


Słupca


« Odpowiedz #13 : 04 Stycznia 2014, 13:23:27 »

Do kolegi Zippo jakieś 15 lat wstecz oglądałem coś podobnego w sklepie, nie wiem tylko czy to było szkło czy węgiel ale mało przelotki w środku.Jakaś nowa myśl technologiczna. Huh
Zapisane
Zippo

Wiadomości: 181


Sola


« Odpowiedz #14 : 04 Stycznia 2014, 20:14:00 »

Ta nowa myśl technologiczna nie jest taka nowa  Cheesy. Już  bambusy miały żyłkę prowadzoną wewnątrz  Smiley. Ten mój jest zbrojony w druciane przelotki, i z pewnością ma więcej niż 15 lat  Wink
Zapisane
Strony: [1] 2 Do góry Drukuj 
« poprzedni następny »
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2011, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!