jakies ciekawe przynety jerkowe?

[marekocska]

Czesc wam koledzy,
czy oprócz Salmo Slidera i Fatso sa jakies ciekawe jerk-baity na polskim rynku? U nas mozna kupic jerki firmy FOX-a, ale ceny sa kolo 20 EUR, wiec dosyc drogie. Ale koledzy lapia na nie szczupaki. Jakie jerki byscie polecili na szczupaki i sumy, które nadawalyby sie na wode glebokosci od 0,5 metra di 1 metra?
marek

[JJ]

Innych niż Salmo do tej pory nie testowałem. Z Salmo dosyć ciekawy jest też Jack, w wersji pływającej i tonącej, oraz Skinner. Skinnery są zdaje w wersjach od 10 (nowość w tym roku), 15 i 20 cm. Te największe to raczej troling, bo latają fatalnie. Wszystko to możesz obejrzeć na stronie Salmo - www.salmo.com.pl. Oglądałem w sklepie jerki produkowane przez Jaxona - powinny być w katalogu na ich stronie www.jaxon.pl. Są również dostępne jerki robione przez Daiwę, ale też do tej pory ich nie próbowałem. Niestety nie wiem gdzie je można w internecie obejrzeć.

[szczuply_maciek]

Witam

Tak jak pisze @JJ podstawa to Salmo a poza tym masz masę innych jerków lecz niestety nie tak szybko osiągalnych. Z jerków testowałem jeszcze Guusbait'a, Loz Harrop'a i Musky Mania. Wszystkie są spoko, ale ich cena plus dostępność przynajmniej w Polsce pozostają w sferze marzeń. Obecnie sam próbuje produkować jerki dla własnych potrzeb i też to jest dużą frajdą i odstresowaniem w oczekiwaniu na upragniony szczupakowy sezon.

pozdrawiam Maciek

[marekocska]

dzieki za odpowiedzi. Skinera tez znam, choc jeszcze nie próbowalem. Natomiast tez mysle o jerkach wlasnej roboty. Tyle, ze pierwsze zakupy (farby, lakiery, drzewo, i inne) duzo kosztuja, chociaz tez dlugo trwaja, bo malo sie je zuzywa do pojedynczego jerk-baita, i posluza wyprodukowaniu wiele dziesiatek baitów. Ale forse trzeba wydac duzo, i to zaraz na poczatku!!!  Koledzy sprowadzaja conieco z e-bay, mozna sie u nich zaopatrzyc w ciekawostki, ale myslalem ze ,oze w Polsce sie znajdzie cos latwo dostepnego. A co byscie na sumy polecili? Mój rekord to jak narazie 117cm/0,25 kg, na zwykly spinning. Przyczepil sie do blachy ABU ATOM. Dosyc czesto mozna wyprowokowac branie, ale zaczepic juz bardzo trudno. Cos wycwanily sie u nas ostatnio te sumy, nawet z gniazda zlapac nie mozna (chociaz u nas dozwolone). Mydslalem o Maas marauderze, albo cos innego z grupy "walk the dog", ewentualnie Arbpogast Jitterbug Musky. Ktos próbowal tych przynet moze?

[Buri]

Moje ulubione to Jack, Slider, Fatso. W tej właśnie kolejności
Oprócz tego gorąco polecam jerki produkcji @Siudaka, naszego forumowego kolegi - naprawdę dobra robota.
W naszych sklepach można jeszcze kupić jerki Dorado. Dobre zaopatrzenie jest w sklepie "Jerk" w Warszawie.
O inne przynęty ciężko u nas...

[marekocska]

dzieki za odpowiedzi. Skinera tez znam, choc jeszcze nie próbowalem. Natomiast tez mysle o jerkach wlasnej roboty. Tyle, ze pierwsze zakupy (farby, lakiery, drzewo, i inne) duzo kosztuja, chociaz tez dlugo trwaja, bo malo sie je zuzywa do pojedynczego jerk-baita, i posluza wyprodukowaniu wiele dziesiatek baitów. Ale forse trzeba wydac duzo, i to zaraz na poczatku!!!  Koledzy sprowadzaja conieco z e-bay, mozna sie u nich zaopatrzyc w ciekawostki, ale myslalem ze moze w Polsce sie znajdzie cos latwo dostepnego. A co byscie na sumy polecili? Mój rekord to jak narazie 117cm/0,25 kg, na zwykly spinning. Przyczepil sie do blachy ABU ATOM. Dosyc czesto mozna wyprowokowac branie, ale zaczepic juz bardzo trudno. Cos wycwanily sie u nas ostatnio te sumy, nawet z gniazda zlapac nie mozna (chociaz u nas dozwolone). Mydslalem o Maas marauderze, albo cos innego z grupy "walk the dog", ewentualnie Arbpogast Jitterbug Musky. Ktos próbowal tych przynet moze?
marek

[Kamil]

Wszyscy znają i chwalą Salmo   ja używam  wszystkich  które się pojawiają na rynku np. Dorado , Jaxson , Siudak i.t.p i są dobre . Każdy z nich inaczej pracuje i oto chyba chodzi  

[Herman]

Koledzy, jeśli chodzi o Jacka, to ktorym łowi się przyjemniej/lepiej - pływającym czy tonącym ? Wiem, wiem, że to zalezy od głebokosci wody itp, itp. ale który model byście polecali jako"łowniejszy"? Ja np ze Sliderów zdecydowanie wolę tonące jako ciekawsze w prowadzeniu i dające więcej możliwości.

[JJ]

Koledzy, jeśli chodzi o Jacka, to ktorym łowi się przyjemniej/lepiej - pływającym czy tonącym ? Wiem, wiem, że to zalezy od głebokosci wody itp, itp. ale który model byście polecali jako"łowniejszy"? Ja np ze Sliderów zdecydowanie wolę tonące jako ciekawsze w prowadzeniu i dające więcej możliwości.

Na żadnego Jacka jeszcze nic nie złowiłem, ale to pewnie wynik zbyt krótkiego 'stażu'. Co do Sliderów też wolę tonące. Zawsze je można poprowadzić prawie jak pływające.

Mydslalem o Maas marauderze, albo cos innego z grupy "walk the dog", ewentualnie Arbpogast Jitterbug Musky. Ktos próbowal tych przynet moze?

Maas maraudera próbowałem na mocno zarośniętych, płytkich (do ok. 1.5 m) zatoczkach. Brania są bardzo widowiskowe, choć w moim przypadku jakoś szczupaki nie mogły trafić w przynętę 

Dobre zaopatrzenie jest w sklepie "Jerk" w Warszawie.

Jerki Daiwy własnie w Jerku oglądałem. Jest też bardzo dobrze zaopatrzony sklep WMH na Wybrzeżu Gdyńskim, tam widziałem Dorado.

Co do własnego wyrobu... Takie myśli też mi po głowie chodzą. Mam pewien pomysł na jerka na konkretną wodę. Najgorzej jest z drewnem. Ciężko coś dostać, w dużych marketach budowlanych praktycznie tylko drewno iglaste. Ale coś upolowałem.. Teraz pozostaje zrobienie projektu i struganie. Może coś z tego będzie.

[peresada]

niezle jerki mozna kupic na www.jerkbait.com
niestety b. drogie...
pozdrawiam!

[szczuply_maciek]

@marekocska jeśli pytasz o woblery na suma to standardowo polecam model Lake firmy Dorado i Boxera z Salmo. Z jerków Salmo Slider 7 w opcji floating. W tamtym sezonie miałem też dwa sumy na model Turbo Jack ze Salmo.

pozdrawiam Maciek

[Kamil]

W ostatnim sezonie na Lake 7S łowiłem nawet okonie są super a kolorystyka 

[Darek]

niezle jerki mozna kupic na www.jerbait.com
niestety b. drogie...
pozdrawiam!

Tam mozna kupić wszystko, ale to chyba nie jest standard....

[tomek72]

w wątku mowa była o Dorado. Zakupiłem jeden taki model Drunk 7S opisywany, ze ma 40g. Zależało mi na szybszym opadzie wabika. Nic bardziej mylnego-opada bardzo podobnie jak Slider 7S i poruwnywalnie na dłoniach Drunk nie wydawał się nie być wiele cięższy od Sliderka. Zważyłem i wyszło dokładnie 24g. To tak dla Waszej wiadomości. Pozdrawiam....   

[JJ]

w wątku mowa była o Dorado. Zakupiłem jeden taki model Drunk 7S opisywany, ze ma 40g. Zależało mi na szybszym opadzie wabika. Nic bardziej mylnego-opada bardzo podobnie jak Slider 7S i poruwnywalnie na dłoniach Drunk nie wydawał się nie być wiele cięższy od Sliderka. Zważyłem i wyszło dokładnie 24g. To tak dla Waszej wiadomości. Pozdrawiam....   

A tych większych nie próbowałeś? Bo jeśli zależność wagowa (coś chyba nie po polsku  ) jest taka sama jak w mniejszych to pewnie bym się zdecydował na zakup. O ile pamiętam to wieksze Dorado miały podaną wagę coś ok. 100g, co mnie lekko zniechęciło.