Opiszę trochę sytuację którą mieliśmy przy zakupie zezwoleń a która może coś wam pokazać na przyszłość. Jechaliśmy na 3 dni więc kupujemy od razu na 3 dni na co pan ze stanicy mówi że on nie ma druków trzydniowych ma tylko jednodniowe (a faktycznie druk jest bardzo uniwersalny, stawiają krzyżyki w rubryce dzień miesiąca ) co oznaczało koszt 60zł zamiast 40zł. Po powrocie napisałem kąśliwą wiadomość do zarządu okręgu w Elblągu z powiadomieniem redakcji WŚ, następnego dnia odbieram telefon od prezesa okręgu z wyjaśnieniami i z deklaracją zwrotu nadpłaconej kwoty. Jestem ciekawy ile było jeszcze takich "naciągnięć" i czy ktoś był jeszcze tak wredny jak ja
.
No i można dojść do wniosku, że czym niżej w pzw tym większą władzą chcą dysponować jego człony .....
a później krzyk i lament, że betonowe dziadki i złodziejstwo ... Robert dzięki Ci, że ruszyłeś temat niech pieniacze wiedzą kto ich dyma
i się za to wezmą bo takie pzw jacy jego członkowie ....