http://www.multiplikator.pl
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?
29 Kwietnia 2024, 06:42:20

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
GALERIA:
prosimy o publikowanie tylko tych zdjęć z rybami, które są zgodne z zasadą "no kill".
131180 wiadomości w 5714 wątkach, wysłane przez 2633 użytkowników
Najnowszy użytkownik: Candyjjr
* Strona główna Pomoc Szukaj Galeria Zaloguj się Rejestracja
+  Forum Multiplikator.pl
|-+  Wędkarstwo Castingowe
| |-+  Sprzętowe (Moderatorzy: Urso, Pike)
| | |-+  Kajaki wędkarskie
« poprzedni następny »
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 Do dołu Drukuj
Autor Wątek: Kajaki wędkarskie  (Przeczytany 39499 razy)
Pike
Administrator
*****
Wiadomości: 2693


Poznań


WWW
« Odpowiedz #45 : 23 Października 2013, 13:34:34 »

Co prawda nie pływam nawet w połowie tak szybko jak gość z filmu, ale jestem po pierwszych wędkarskich wodowaniach  Grin
Temat dojrzewał już jakiś czas i końcu się wykluł. Wrażenia bardzo pozytywne. Prędkość i łatwość przemieszczania się porównywalna do łódki z silnikiem elektrycznym. Siedzi się wygodnie, plecy podparte, wystarczająco stabilnie. Jak człowiek ścierpnie to można usiąść sobie bokiem i spuścić nogi do wody. Niewątpliwą zaletą jest mobilność, wrzucam na dach samochodu, do bagażnika skrzyneczka z przynętami i nad wodę. Zwodowanie też błyskawiczne i niezależne od miejsca. Jeśli ktoś się waha, polecam.
Zapisane

Logan

Wiadomości: 1985


Bydgoszcz

Machaj wendą, ryby będą!


« Odpowiedz #46 : 23 Października 2013, 14:05:15 »

No ja mam gorsze doświadczenia.  Wink

Tylko nie wiem czy mną akurat należy się sugerować.
Zapisane

Mój dziadek mówił: Do byka nie podchodź od przodu, do konia od tyłu, a do idioty nie podchodź w ogóle...
_krzysiek_

Wiadomości: 149


Wrocław/Zielona Góra


« Odpowiedz #47 : 23 Października 2013, 14:24:39 »

@Pike. Czyżby Moken angler 12? Zmęczenie jako takie jest w początkowym okresie użytkowania. Brak kondycji i brak techniki. Technika przychodzi szybko, kondycja to kwestia zacięcia i aktywnosci poza wędkarskiej. Zresztą nawet na początku nie jest tragicznie. Największa zaleta, to mobilnosc. Gdzie dojadę tam woduję.
Zapisane
BOB

Wiadomości: 3530


Warszawa

Robert


« Odpowiedz #48 : 23 Października 2013, 15:02:33 »

No ja mam gorsze doświadczenia.  Wink

Tylko nie wiem czy mną akurat należy się sugerować.

Tomku, miałeś tylko jedno ale za to DOGŁEBNE doświadczenie i faktycznie nie ma się co sugerować  Grin
Zapisane

NIECH SIĘ WĘDKI GNĄ A NIE ŁAMIĄ
Logan

Wiadomości: 1985


Bydgoszcz

Machaj wendą, ryby będą!


« Odpowiedz #49 : 23 Października 2013, 15:19:39 »

Bez przesady z tą dogłębnością bo tam tylko metr wody było. Za to tym, którzy chcą spróbować napiszę tylko ku przestrodze, żeby zbyt pewni siebie nie byli.
Zapisane

Mój dziadek mówił: Do byka nie podchodź od przodu, do konia od tyłu, a do idioty nie podchodź w ogóle...
Rafał S.

Wiadomości: 83


Duszniki Wielkopolskie


« Odpowiedz #50 : 23 Października 2013, 16:17:10 »

No ja mam gorsze doświadczenia.  Wink

Tylko nie wiem czy mną akurat należy się sugerować.

Tomku, po prostu pechowo trafiłeś na kiepskiego instruktora.
Ja obiecuję poprawę. Jeśli tylko zadeklarujeszsz chęć, to jestem pewien, że przysłowie "pierwsze śliwki robaczywki" znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistości.
« Ostatnia zmiana: 23 Października 2013, 16:41:44 wysłane przez Rafał S. » Zapisane

Pozdrawiam,
Rafał
BOB

Wiadomości: 3530


Warszawa

Robert


« Odpowiedz #51 : 23 Października 2013, 16:40:05 »

Czyli czytając między wierszami..."wpadniesz jak śliwka w kompot"... Grin ok
Zapisane

NIECH SIĘ WĘDKI GNĄ A NIE ŁAMIĄ
Pike
Administrator
*****
Wiadomości: 2693


Poznań


WWW
« Odpowiedz #52 : 23 Października 2013, 18:50:09 »

@Pike. Czyżby Moken angler 12? Zmęczenie jako takie jest w początkowym okresie użytkowania. Brak kondycji i brak techniki. Technika przychodzi szybko, kondycja to kwestia zacięcia i aktywnosci poza wędkarskiej. Zresztą nawet na początku nie jest tragicznie. Największa zaleta, to mobilnosc. Gdzie dojadę tam woduję.

Tak, to Moken 12 Angler, taki był dostępny od ręki.
Zapisane

jarek001

Wiadomości: 682


Płońsk


« Odpowiedz #53 : 23 Października 2013, 18:55:21 »

Przemku możesz wstawić więcej zdjęc? Chciałbym kupić kajk lub ponton.
Zapisane



Fan jerkowania.
Logan

Wiadomości: 1985


Bydgoszcz

Machaj wendą, ryby będą!


« Odpowiedz #54 : 23 Października 2013, 19:06:22 »

No ja mam gorsze doświadczenia.  Wink

Tylko nie wiem czy mną akurat należy się sugerować.

Tomku, po prostu pechowo trafiłeś na kiepskiego instruktora.
Ja obiecuję poprawę. Jeśli tylko zadeklarujeszsz chęć, to jestem pewien, że przysłowie "pierwsze śliwki robaczywki" znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistości.

Zawsze możesz mnie odwiedzić. Tylko wolał bym w jakiś cieplejszy miesiąc do takich prób. Poza tym trzeba by najpierw wszystko wypakować.
Zapisane

Mój dziadek mówił: Do byka nie podchodź od przodu, do konia od tyłu, a do idioty nie podchodź w ogóle...
Pike
Administrator
*****
Wiadomości: 2693


Poznań


WWW
« Odpowiedz #55 : 24 Października 2013, 10:27:16 »

Przemku możesz wstawić więcej zdjęc? Chciałbym kupić kajk lub ponton.

Nie mam za dużo zdjęć. Lepsze można znaleźć w sieci.
Zapisane

pontonss

Wiadomości: 26


« Odpowiedz #56 : 25 Października 2013, 09:10:09 »

Da się na tym łowić na stojąco jak realnie to oceniasz?
Zapisane
BOB

Wiadomości: 3530


Warszawa

Robert


« Odpowiedz #57 : 25 Października 2013, 10:19:09 »

Na ile jest szczelna "przestrzeń ładunkowa" na dziobie? i jaka jest jej praktyczna pojemność?
Zapisane

NIECH SIĘ WĘDKI GNĄ A NIE ŁAMIĄ
_krzysiek_

Wiadomości: 149


Wrocław/Zielona Góra


« Odpowiedz #58 : 25 Października 2013, 10:45:31 »

A ja przy okazji uczulę na sprawę szczelności przedniej pokrywy w moken 14 (być może też 12.5, bo model bliźniaczy). Wyszło co prawda przy wywrotkach, podczas deszczu minimalnie, ale jednak. Dodatkowo później znalazłem to wideo.

http://youtu.be/mJW6YBABah4

Sprawdziłem u siebie i woda rzeczywiście idzie pod kołnierzem, a nie uszczelką. Zamierzam to uszczelnić jakoś we własnym zakresie. Koniec końców nie jest to usterka eliminująca model chociaż bardzo to słabe. Moim zdaniem oczywiście
Zapisane
Pike
Administrator
*****
Wiadomości: 2693


Poznań


WWW
« Odpowiedz #59 : 25 Października 2013, 10:56:57 »

Stać można, jedne modele są do tego przygotowane bardziej, inne mniej.
Przestrzeń ładunkowa na dziobie w Moken 12 jest bardzo duża, można tam zamknąć jakiś wielki wór lub kupę drobiazgów. W tym modelu nie jest to suchy schowek, woda tam może wlecieć i wylecieć przez otwory odprowadzające w dnie schowka więc nie ma możliwości, żeby woda tam stała podobnie z resztą jak w całym kajaku. Można to oczywiście uszczelnić ale jakoś nie widzę takiej potrzeby. Suchy schowek jest w dnie przy siedzeniu.
Zapisane

Strony: 1 2 3 [4] 5 6 Do góry Drukuj 
« poprzedni następny »
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2011, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!