U mnie najgorszy sezon od lat, nie miałem czasu na wędkowanie w najlepszych okresach sezonu, pół "wakacji" za granicą i przeminiony okoniowy sierpień... Na jesień i zimę, kiedy łowiłem największe szczupaki - także brak czasu... Mogę się pochwalić tylko żywiówką pstrąga z wiosny 50+ - ale na spinna i nic więcej... A... zapomniałbym, że w środku lata był też okoń 40+. Ale pod względem przebywania/spędzania czasu nad wodą w drugiej połowie sezonu - jestem załamany...