TOUR de INA

[rolek]

Witam. Idąc w ślady naszej Justyny ,silna ekipa spod znaku DŻA  organizuje trzy dniowy TOUR nad INĄ . Walkę rozpoczynamy od piątku do niedzieli.(4-6).No powiem Wam , że nastroje są bojowe w całej ekipie. Wiadomo naszym celem jest troć lub łosoś. A tak widzi Naszą ekipę  nad rzeką jeden z forumowiczów . .Jak wrócę to oczywiście coś naskrobię .

[wobler129]

Powodzenia życzę 

[Kriss]

Rolek, tylko flaszki i puszki nie zostawcie nad wodą   .
Połamania.

[kazik]

a który to Ty na tej rycinie 

[mekamil]

a który to Ty na tej rycinie 

Po żółtym twisterze nie poznajesz?

[gawel]

Mocarna ekipa
Laxy bójta się

[vaski]

Ooo kurczę Rolas... miało być bez ryby hehe oby nie było tak  --------> 

[rolek]

Witam. No i wróciliśmy. 3 dni ostrego biczowania i zaliczyliśmy tylko kontakty z trociami. . Koledze spadła z wahadła. ja miałem konkretne walnięcie w gumę no i największy pechowiec Bartek na 4 rzuty miał 2 trocie i obie spięły mu się pod nogami. TO JEST DOPIERO PECH. Spotkaliśmy masę wędkarzy i wszyscy na zero.Pozdrawiam wszystkich twardzieli  

[jaca]

Ostatnio rolasa widuję coraz częściej  z flaszką 
 

[vaski]

Hehe Rolas pech, pechem ale jakie wielkie ufff się słyszało po każdym ze spadów 

[cezarroo]

Ina to potrafi nauczyć pokory, też byłem od 1-szego aż do 6, po dwóch rozpoczęciach sezonu na tej rzece bez brania myślę sobie "teraz musi coś być!" No i się doczekałem, 5 dni łowiliśmy od świtu do zmierzchu, wczoraj ustaliliśmy że próbujemy jeszcze do 12.00, branie nastąpiło o 11.55... wcinka i pusto, jeszcze 3 rzuty rozpaczy i powrót do domu : ) Może następnym razem się uda : )